Odpowie za bezpodstawną interwencję
Za bezpodstawne wezwanie mundurowych odpowie 44-letnia żorzanka, która wykręciła numer alarmowy i poprosiła o interwencję, gdyż jej konkubent zbyt długo korzystał z łazienki. Kobieta odmówiła przyjęcia mandatu karnego, dlatego niebawem stanie przed sądem.
W sobotę policjanci interweniowali na jednym z osiedli. Ich pomocy zażądała mieszkanka Żor, którą zdenerwował konkubent. Jak się okazało 37-letni mężczyzna zbyt długo przebywał w łazience, co było powodem wezwania stróżów prawa przez jego partnerkę. W obecności interweniujących 37-latek opuszczając pomieszczenie zyskał aprobatę konkubiny, która zadowolona przybyciem policjantów, pozwoliła mu zostać w mieszkaniu. Mundurowi pouczyli zgłaszającą, że swym zachowaniem dopuściła się wykroczenia i zostanie ukarana mandatem karnym. 44-latka odmówiła jego przyjęcia, wobec czego policjanci skierowali sprawę do sądu. Za bezpodstawne wezwanie interwencji kobiecie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych.