Włamywacz wpadł dzięki telefonicznemu zgłoszeniu
Za włamanie do hali produkcyjnej i kradzież kabli odpowie 23-letni mieszkaniec Żor. Dzięki telefonicznemu zgłoszeniu świadka, którego zaniepokoił widok unoszących się kłębów dymu, mężczyzna wpadł w ręce mundurowych. Został on zatrzymany w chwili, gdy opalał skradzione przewody.
Zgłoszenie o tym, że młody mężczyzna opala kable w rejonie Parku "Piaskownia" oficer dyżurny odebrał około 13.00. Kiedy we wskazanym miejscu pojawił się policyjny patrol, przy palącym się ognisku zastał 23-latka. Jak się okazało, kable wcześniej zostały skradzione z jednej z pobliskich hal produkcyjnych. Podczas, gdy mundurowi zajęli się zatrzymanym, zastęp straży pożarnej wygasił sporych rozmiarów palenisko. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał policyjne zarzuty. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia. To kolejny przpadek, gdy mieszkańcy Żor reagują na niepokojące sytuacje w myśl trwającej społecznej kampanii przebiegającej pod hasłem: "Nie reagujesz - akceptujesz!".