Wyjaśniają okoliczności pożaru
Śledczy z Żor wyjaśniają szczegółowe okoliczności pożaru, do którego doszło w jednym z garaży położonych przy ulicy Okrężnej. Mimo, że nikomu nic się nie stało, spaliły się warte 15 tysięcy złotych motory. Pożarnicy wstępnie ustalili, że przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Mundurowi z Żor interweniowali wczoraj na terenie kompleksu garaży przy ulicy Okrężnej, gdzie doszło do pożaru. Policjanci na miejsce dotarli przed 18.00 i ustalili, że chwilę wcześniej spaliły się tam dwa motory warte łącznie 15 tysięcy złotych. Stróże prawa podczas rozmowy z obecnymi na miejscu strażakami dowiedzieli się, że dwóch mężczyzn wcześniej naprawiało w garażu swoje maszyny. W pewnej chwili, podczas próby uruchomienia silnika jednej z nich wybuchł pożar, którego właściciele jednośladów nie zdołali sami ugasić. Opanować żywioł pozwoliła dopiero interwencja pożarników. Mimo, że motory uległy doszczętnemu spaleniu, na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń.