Wiadomości

Pijany kierowca zatrzymany dzięki kamerom monitoringu

Data publikacji 03.12.2015

Dzięki czujności pracowników monitoringu, a także błyskawicznej reakcji policjantów wkrótce przed sądem stanie pijany kierowca z Rud Raciborskich. Mężczyzna zaparkował tuż pod kamerą, wypił alkohol i zabierając ze sobą pasażerów odjechał w kierunku osiedla. Nieodpowiedzialny 29-latek został zatrzymany chwilę później na jednej z żorskich stacji paliw.

Nawet do 2 lat więzienia grozi 29-letniemu kierowcy z Rud Raciborkich, który wczoraj wpadł w ręce munudrowych z Żor. Mężczyznę zauważyli pracownicy monitoringu. Widząc na ekranie jak kierowca podjeżdża i parkuje przy ulicy Boryńskiej, a następnie po zabraniu pasażerów popija z butelki piwo, natychmiast zawiadomili o swoich podejrzeniach oficera dyżurnego.

Mimo, że 29-latek wraz ze znajomymi zdążył zniknąć z pola widzenia kamery, chwilę później został zatrzymany na stacji paliw przy Alei Jana Pawła II. Niezadowolony z interwencji policjantów nie zamierzał wykonywać poleceń, groził, że powiadomi ich przełożonych i zwolni ich z pracy. Mundurowi, by udaremnić mężczyźnie dalszą podróż samochodem, zmuszeni byli do użycia siły. Podczas zatrzymania od mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu i choć nie mieli wątpliwości, że mężczyzna jest pijany on sam odmówił badania na alkomacie.

Dalsza kontrola tylko pogrążyła 29-latka. Okazało się bowiem, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Wktótce mężczyna stanie przed sądem i odpowie za brak wyobraźni. Udowodnienie mu tego, że kierował "na podwójnym gazie" to tylko kwestia czasu niezbędnego do przeprowadzenia badań na zawartość alkoholu w pobranej od mężczyzny krwi.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 12.44 MB)

Powrót na górę strony