Seryjna przestępczyni w rękach mundurowych z Żor
W ręce żorskich policjantów wpadła pijana 21-latka, która ukradła skuter i wyruszyła nim na nocną przejażdżkę. Młoda kobieta miała sporo na sumieniu, więc gdy dostrzegła patrol zeskoczyła z jednośladu i zaczęła uciekać. Śledczy przedstawili jej już zarzuty, poza prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości udowodnili jej również inne przestępstwa.
Kobietę jadącą na skuterze policjanci dostrzegli przed 3.00 w nocy, z piątku na sobotę, przy ulicy Moniuszki. Na widok radiowozu zeskoczyła ona nagle ze skutera i zaczęła uciekać. Po około 200 metrach mundurowi zatrzymali ją jednak i od razu wyczuli silną woń alkoholu. Chwilę później okazało się, że 21-latka jest pijana, a w jej organiźmie hula ponad 1,5 promila alkoholu.
Kierowanie skuterem pod wpływem alkoholu to niestety nie jedyne przewinienie młodej żorzanki. Okazało się, że jednoślad ukradła w październiku z osiedla Księcia Władysława, a w sierpniu br. włamała się do budki gastronomicznej na rynku i wyniosła z niej ponad 80 butelek piwa. Śledczy udowodnili kobiecie także wybicie, wartej 1000 złotych szyby, w jednym z budynków w centrum miasta, a i również przywłaszczenie dokumentów oraz telefonu komórkowego.
21-latka przyznała się do winy. O jej dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd. Młodej kobiecie grozi do 10 lat więzienia.