Kryminalni z Żor namierzyli i zatrzymali sprawcę krwawych porachunków
Operacyjni z Żor namierzyli i zatrzymali awanturnika, który w ubiegłym roku podczas kłótni ugodził ostrym przedmiotem innego mężczyznę. Sprawca zaatakował na ulicy i zadał swojej ofierze cios w plecy. Podczas przesłuchania 48-latek przyznał się do winy i został objęty policyjnym dozorem.
Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas to przed 14.00 policyjny patrol został wezwany na osiedle Księcia Władysława, gdzie przed blokiem miał leżeć ranny mężczyzna. Gdy mundurowi przybyli na miejsce zastali zespół pogotowia ratunkowego, który udzielał pomocy silnie krwawiącemu 33-latkowi. Pokrzywdzony stwierdził, że podczas awantury został ugodzony nożem przez nieznanego mu mężczyznę.
Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że tego dnia 33-latek był w barze, gdzie pomiędzy nim a innym klientem doszło do sprzeczki. Gdy mężczyźni wyszli na zewnątrz pokrzywdzony został zaatakowany i ugodzony ostrym przedmiotem. W związku z obrażeniami jakich doznał trafił do szpitala.
Choć sprawca nie był znany jego poszukiwaniem od listopada zajmowali się kryminalni. Ich niestrudzoność oraz upór w końcu dały efekty i doprowadziły do zatrzymania napastnika. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Żor, który w ręce operacyjnych wpadł w miniony weekend. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Dzisiaj natomiast prokurator oddał go pod dozór policji. 48-latek niebawem stanie przed sądem, za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi mu do 5 lat więzienia.