Żorscy policjanci bezdomnym
Szacunek, zrozumienie i słowa otuchy, a także poczęstunek przygotowany przez mundurowych, otrzymali podopieczni świetlicy działającej przy żorskiej noclegowni. Policjanci odwiedzili pozbawionych dachu nad głową z okazji wczorajszego Dnia Ludzi Bezdomnych. Podczas wizyty rozmawiali z nimi nie tylko o bezpieczeństwie w przestrzeni publicznej, ale także wysłuchali ich problemów związanych z codziennym życiem.
Obchody Dnia Ludzi Bezdomnych w Polsce zainaugurowano dokładnie 10 lat temu. Od tego czasu towarzyszą im różne akcje informacyjne i charytatywne. Wydarzenie ma na celu zwrócenie uwagi całego społeczeństwa na problemy ludzi pozbawionych dachu nad głową. Wszak można kogoś pozbawić dóbr majątkowych, to jednak nie godności, szacunku, czy człowieczeństwa.
Za sprawą inicjatywy żorskich policjantów z empatią i zrozumieniem spotkali się właśnie podopieczni świetlicy działającej przy noclegowni w Żorach. Z okazji Dnia Ludzi Bezdomnych mundurowi nie tylko złożyli im wizytę, ale przygotowali także poczęstunek. Własnoręcznie wykonany sernik na zimno, którym częstowała asp.szt. Kamila Siedlarz oraz pięknie zdobiona kawa serwowana przez sierż.szt. Łukasza Rzymanka sprawiły, że uczestnicy spotkania poczuli się wartościowi i docenieni oraz uwierzyli, że ich los zawsze może się odmienić.
Mundurowi przy okazji wizyty rozmawiali z bezdomnymi o bezpieczeństwie. Wskazywali, jakie niebezpieczeństwa czyhają na nich w różnych życiowych sytuacjach, ale także pytali o te, które sami dostrzegają na co dzień. Na zakończenie spotkania stróże prawa wręczyli im broszury informacyjne zawierające porady dotyczące bezpiecznych zachowań oraz instruowali jak powinni postąpić w sytuacji zagrożenia.
W spotkaniu, które pomógł zorganizować Sebastian Wtorek z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Żorach, wzięło udział kilkunastu bezdomnych mężczyzn oraz dzielnicowi: sierż.szt. Rafał Pauszek i st.sierż Wojciech Stępień.