Przyszła do pracy w szkole mając blisko 2 promile!
Blisko 2 promile alkoholu miała 51-letnia sprzątaczka, która wczoraj przyszła do pracy i miała w obecności uczniów zrobić porządek w szkole. Stan kobiety na tyle zaniepokoił dyrektorkę, że ta zdecydowała się powiadomić policję. Pijanej pracownicy grozi teraz kara aresztu albo grzywny, a także poważne konsekwencje dyscyplinarne.
Wczoraj po 14.00 do oficera dyżurnego zadzwoniła dyrektor jednej z żorskich szkół. Zgłaszająca poinformowała o swoich podejrzeniach wobec jednej z pracownic, która jej zdaniem przejawiała oznaki nietrzeźwości.
Interweniujący policjanci przetransportowali 51-latkę do komendy. Tam została ona poddana badaniu na alkomacie, które wykazało u niej blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta tłumaczyła mundurowym, że przed wyjściem do pracy wypiła jedynie 2 kieliszki wódki.
Swoim zachowaniem 51-letnia mieszkanka Żor nie tylko naruszyła obowiązki pracownicze, ale także popełniła wykroczenie. Oprócz kary dyscyplinarnej może zostać ukarana przez sąd grzywną do 5 tys. zł lub karą aresztu.