Chuliganów kara nie ominie
Zakłócili ciszę nocną, rozbijali butelki i zniszczyli drzwi wejściowe do budynku. Wpadli w ręce mundurowych po krótkim pościgu, gdy mieszkańcy o nocnym zajściu zaalarmowali policjantów. Dwaj mężczyźni w wieku 19 i 25 lat wkrótce staną przed sądem, gdzie będą tłumaczyć się za swój chuligański wybryk.
O niepokojącym zachowaniu grupy osób, która zakłóciła swym głośnym zachowaniem spoczynek nocny mieszkańców Starówki poinformowali mieszkańcy ulicy Bałdyka. W miniony weekend, po północy obudził ich hałas i trzask rozbijanych butelek. Nie zwlekając zadzwonili na numer alarmowy i poprosili o przyjazd radiowozu.
Gdy mundurowi przybyli na miejsce, zauważyli, że na ich widok dwóch mężczyzn ucieka. Natychmiast ruszyli za nimi i po krótkim pościgu zatrzymali awanturników. Okazało się, że to mieszkańcy innych żorskich dzielnic, którzy po drodze z imprezy postanowili się "zabawić". 25 latek i jego młodszy kolega nie tylko obudzili w środku nocy mieszkańców Starego Miasta, ale i zdewastowali jedne z drzwi wejściowych do budynku. Mężczyźni byli pijani, każdy z nich miał w organiźmie blisko 1 promil alkoholu.
Amatorzy nocnych wrażeń wkrótce staną przed sądem. Odpowiedzą i za zakłocenie ciszy nocnej, i za zdewastowanie drzwi w jednej z kamienic.