Odpowie za zniszczenie radiowozu
Wkrótce przed sądem stanie 32-latek, który podczas interwencji rzucił butelką piwa w radiowóz i go uszkodził. Mężczyzna tłumaczył, że był zdenerwowany, bo przegrał w salonie gier sporo pieniędzy. Za zniszczenie policyjnego radiowozu grozi mu 5 lat więzienia.
W minioną sobotę policjanci z Żor interweniowali w centrum miasta wobec mężczyzny, który miał siedzieć na schodach wejściowych do jednej z kamienic i zaczepiać ludzi. Przed wskazanym budynkiem stróże prawa zauważyli zdenerwowanego awanturnika. Ttłumaczył im, że właśnie przegrał pieniądze w salonie gier, ale zaprzeczył aby miał kogokolwiek zaczepiać.
Gdy mundurowi postanowili porozmawiać ze świadkami ten podbiegł do radiowozu i wymierzył w niego pełną buteką piwa. Uszkodził dach, powłokę lakierniczą i przednią szybę, a następnie rzucił się do ucieczki. Tę udaremnili mu natychmiast interweniujący policjanci i agresywnego mężczyznę doprowadzili do komendy.
32-latek noc spędził w policyjej celi, kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem, grozi mu nawet do 5 lat więzienia.