Spadł z wysokości 10 metrów
Śledczy z Żor wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku przy pracy, do którego doszło wczoraj w dzielnicy Baranowice. Z terenu jednej z firm, w wyniku obrażeń jakich doznał w wyniku zdarzenia, do szpitala trafił 21-letni pracownik budowlany. Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Sosnowca po tym, jak spadł z wysokości 10 metrów.
Wczoraj przed 11.00 oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie o wypadku przy pracy, do którego doszło w dzielnicy Baranowice. Jak ustalili policjanci jeden z pracowników wykonujący roboty na dachu, w wyniku silnego podmuchu wiatru, spadł z wysokości 10-ciu metrów. 21-latek spadł trzymając w ręku metalową blachą, która rozcięła siatkę zabezpieczającą.
Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sosnowcu.
O zdarzeniu powiadomiono inspektorów z Państwowej Inspekcji Pracy. Podobnie, jak śledczy sprawdzą oni, czy prace na wysokości porzebiegały zgodnie z przepisami i czy wypadek był tylko nieszczęśliwym zdarzeniem, czy doszło do niego z powodu jakichkolwiek zaniedbań.