Wiadomości

Poszedł kraść, bo stracił pracę

Data publikacji 29.08.2016

Za kradzież dwóch wideo wizjerów i wideodomofonu odpowie 31-letni mieszkaniec Żor, który w ubiegłą sobotę został zatrzymany w jednym z marketów budowlanych. Mężczyzna ze skradzionym i ukrytym w podręcznej torbie łupem przeszedł przez linię kas, a podczas próby ujęcia przez pracownika ochrony wbiegł z powrotem i podrzucił jedno z urządzeń na magazynową półkę. Złodziejowi, który przyznał się do winy grozi teraz do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę, późnym popołudniem w jednym z żorskich marketów budowlanych. 31-latek wszedł do sklepu i do podręcznej torby schował trzy urządzenia rejestrujące obraz łącznie warte ponad tysiąc złotych. Nie mając świadomości, że jest obserwowany przez wewnętrzny system monitoringu przemysłowego przeszedł przez linię kas nie płacąc za towar i skierował się do wyjścia. W tym jednak momencie próbę powstrzymania sprawcy podjął pracownik ochrony.

Gdy mężczyzna zorientował się, że został zdemaskowany biegiem wrócił na salę sprzedaży, a następnie wtargnął do magazynu, gdzie podrzucił na regał jedno z urządzeń. Kiedy został zatrzymany w jego torbie nadal znajdowały się dwa pozostałe urządzenia w tym wideo-rejestrator i wideodomofon. Złodziej tłumaczył policjantom, że stracił pracę, a kradnąc sprzęt chciał zarobić na długi. Niestety mimo że przyznał się do winy w swym zachowaniu nie widział nic karygodnego, z na fakt przyłapania go na gorącym uczynku przestępstwa odpowiedział agresją i wulgarnym słowem.

Powrót na górę strony