Wiadomości

59-latka usłyszała zarzuty za przywłaszczenie znalezionego portfela

Data publikacji 19.09.2016

Nieuczciwa klientka jednego z centr handlowych przywłaszczyła sobie zgubiony przez inną kobietę portfel. Niedługo jednak cieszyła się wartą ponad tysiąc złotych zdobyczą. Jeszcze tego samego dnia do jej mieszkania zapukali kryminalni, którzy odnaleźli skradziony łup i zwrócili 72-letniej właścicielce.

W minioną sobotę 72-letnia mieszkanka Żor robiła zakupy w jednym z centr handlowych. W pewnym momencie, wychodząc z siatkami na zewnątrz, z rąk wypadł jej portfel. Choć kobieta zorientowała się, że go zgubiła i wróciła do sklepu nie było już po nim śladu.

Klientka była przekonana, że nie odzyska dokumentów, recept, czy kilkuset złotych, które miała przy sobie w portfelu. Dzięki nagraniu z monitoringu i natychmiastowej reakcji kryminalnych odzyskała jednak wszystko w ciągu zaledwie kilku godzin.

To właśnie kryminalni powiadomieni o zdarzeniu przez interweniujący na miejscu patrol prewencji namierzyli osobę, która przywłaszczyła sobie zgubę i niespodziewanie zapukali do drzwi jej mieszkania. Okazało się, że nie mylili się typując właśnie 59-letnią mieszkankę osiedla Pawlikowskiego. W czasie przeszukania, w jednej z szuflad w komodzie, odnaleźli nienaruszony portfel z całą jego zawartością.

Jeszcze tego samego dnia 59-latka usłyszała zarzuty i przyznała się do winy. Żałując za swoje zachowanie twierdziła, że portfel chciała zwrócić właścicielce, ale dopiero … w poniedziałek. Kobieta złożyła też wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

 

Powrót na górę strony