Żono, nie bij!
Do policyjnej izby zatrzymań trafiła w sobotę 51-letnia mieszkanka Starego Miasta, która wszczęła awanturę ze swoim mężem. Kobieta była kompletnie pijana i niezwykle agresywna. Po tym, jak rzuciła się do niego z pięściami mężczyzna poprosił o pomoc mundurowych.
W minioną sobotę policjanci z Żor interweniowali w centrum miasta. Na numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony zachowaniem swojej żony mężczyzna. Kiedy patrol przybył na miejsce w mieszkaniu zastał zgłaszającego i kompletnie pijaną kobietę. 51-latka mimo, że słaniała się na nogach i miała problemy z wysławianiem się była bardzo agresywna.
Policjanci ustalili, że 54-latek został chwilę wcześniej pobity przez żonę. Choć skończyło się na zaczerwienieniach i dyskomforcie mężczyzna zaczął obawiać się o swój dalszy los. Poprosił, aby jego małżonką zajęli się mundurowi i tak trafiła ona do policyjnej celi.
Nie zdołano ustalić ile mogła wypić kobieta, gdyż odmówiła badania na alkomacie, stan jej jednak wyraźnie wskazywał na to, że wiele. Teraz sytuacji małżonków przyjrzą się bliżej stróże prawa, sprawdzą też, czy aby żona nie znęca się nad mężem.