Wiadomości

"Jest mi zimno, na klatce spać nie będę!"

Data publikacji 22.09.2016

Mundurowi z Żor zatrzymali 43-latka, który wtargnął do jednego z mieszkań na osiedlu Korfantego i pomimo próśb właścicielki nie chciał go opuścić. Mężczyzna był pijany. Tłumaczył policjantom, że chciał się schronić przed zimnem, gdyż nie ma własnego lokum.

Wczoraj wieczorem policjanci interweniowali w jednym z bloków na osiedlu Korfantego. Powodem interwencji było bulwersujące zachowanie mężczyzny, który wtargnął do mieszkania 46-letniej kobiety.

Jak ustalili policjanci 43-latek wykorzystał moment, gdy kobieta od lekarza wróciła do domu. Już prawie miała zamknąć drzwi, gdy tuż za nią w przedpokoju pojawił się nieproszony gość. Choć właścicielka próbowała go wyprosić ten uparł się, że nie ma zamiaru spać na klatce schodowej … i marznąć.

46-latka w dalszej rozmowie poinformowała mundurowych o tym, że to nie pierwszy incydent z udziałem tego mężczyzny. Już wcześniej nachodził on kobietę żądając schronienia, bądź prosząc o pieniądze. Zdarzało się, że niepokoił ją w pracy, wyzywał i zwracał się do niej w wulgarny sposób.

Podczas wczorajszej interwencji stróże prawa zatrzymali 43-latka i umieścili go w policyjnej celi. Mężczyzna był pijany, a w wydychanym powietrzu miał przeszło 2 promile alkoholu. Jak się okazało nie posiada on też stałego miejsca pobytu i prowadzi tryb życia osoby bezdomnej. Niebawem śledczy przedstawią mu zarzuty, za wczorajszy wyczyn może trafić nawet na rok do więzienia.

Powrót na górę strony