Wydarzyło się ... - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Żorach

W styczniu br. policjanci namierzyli i zatrzymali sprawcę podpaleń, który spędzał sen z oczu mieszkańcom osiedla Gwarków. Mężczyzna swoim zachowaniem wyrządził straty sięgające ponad 10 tys. zł, ale i spowodował, że dwukrotnie lokatorzy zmuszeni byli opuścić swoje domostwa. 25-letni podpalacz przyznał się do winy i usłyszał zarzuty.

Kilka dni później kryminalni zatrzymali 29-latkę, która zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Policjanci odnaleźli też miejsce, w którym ukryte były zwłoki chłopca. Kobieta również przyznała się do winy i usłyszała zarzut dzieciobójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora została tymczasowo aresztowana, a kilka miesięcy później skazana przez sąd.

Pod koniec lutego policjanci zatrzymali mężczyznę, który wywołał fałszywy alarm bombowy. 33-latek zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i powiadomił, że w okolicy lokalu przy ul. Boryńskiej podłożona jest bomba. Po sprawdzeniu budynku okazało się, że alarm był fałszywy. Podczas przesłuchania mieszkaniec Żor przyznał się do zarzucanego mu czynu.

W kwietniu kryminalni zlikwidowali dwie nielegalne plantacje konopi indyjskich. Zatrzymali też trzech mężczyzn w wieku 20-32 lat podejrzewanych o produkcję i rozprowadzanie narkotyków. W przydomowej piwnicy znaleźli przygotowane do uprawy konopi pomieszczenie, a wewnątrz blisko 150 wyrośniętych sadzonek, które zabezpieczyli wraz z urządzeniami służącymi do nawadniania, nawożenia oraz oświetlania roślin.

W czerwcu w ręce kryminalnych ponownie wpadł podpalacz, który w styczniu siał grozę na osiedlu Gwarków. Mężczyzna tym razem podkładał ogień w osiedlowych kontenerach na śmieci przez co wyrządził straty sięgające ponad 15 tys. złotych. Śledczy zajmujący się sprawą udowodnili mężczyźnie również włamanie do sklepu i kradzież kanistra z olejem.

W lipcu br. pomocnik oficera dyżurnego uratował przez telefon życie mieszkance Szczecina. Policjant na czas sprowadził pomoc, po tym jak wcześniej odebrał dramatyczny telefon od jej siostry, która rozstrzęsiona poinformowała, że jej krewna się dusi. Choć kobieta była już nieprzytomna, dzięki błyskawicznej reakcji i profesjonalizmowi żorskiego policjanta odzyskała zdrowie.

W październiku na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował sprawcę napadu na dwa salony gier. 20-latek został zatrzymany tuż po tym, jak pałką teleskopową sterroryzował pracowników lokali w Żorach i Pawłowicach. 20-latek jeszcze tego samego dnia został zatrzymany na terenie Jastrzębia-Zdroju.

Również w październiku szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 2-letniej dziewczynki z Żor, która zaginęła w sierpniu. Kryminalni ustalili, że ojciec wywiózł ją najpierw do Niemiec, a stamtąd aż do Australii. Dzięki międznynarodowej współpracy i ustaleniom kryminalnych małoletnia po przylocie z Dubaju została na warszawskim lotnisku przekazana pod opiekę matki.

I w tym miesiącu kryminalni namierzyli i zatrzymali, a sąd tymczasowo aresztował 21-latka, który napadł na jeden z żorskich salonów gier. Jak się okazało, mężczyzna brał też udział w innych napadach, jakich dopuścił się wspólnie z aresztowanym kilka dni wcześniej 20-latkiem. Zanim mężczyzna został zatrzymany przez dwa dni ukrywał się przed policją. 21-latek przyznał się do winy i wskazał też miejsce, gdzie porzucił gaz łzawiący, którym sterroryzował personel oraz zniszczony w czasie napadu wideorejestrator.

W listopadzie na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował na 3 miesiące 28-letniego mężczyznę, który z kolei napadł na 16-letnią mieszkankę Żor. Jego wspólnik, który utrudniał postępowanie i zacierał ślady przestępstwa, decyzją prokuratora został oddany pod dozór policji. Sprawca na jednym z osiedli zaatakował 16-letnią dziewczynę i siłą odebrał telefon. Pomimo, że ze skradzionego telefonu usunął i zniszczył moduł identyfikacji abonenta został wkrótce zatrzymany.

W grudniu do aresztu śledczego trafił kolejny, tym razem 33-letni mężczyzna, który napadł na salon gier, ukradł pieniądze i telefon, a na koniec skrępował pracownicę lokalu i uciekł. Sprawca został zatrzymany w Katowicach, w okolicy jednej z popularnych galerii handlowych, gdzie wpadł w ręce żorskich kryminalnych. W czasie zatrzymania był agresywny, stawiał opór i próbował uciec, jednak dzięki wsparciu katowickich mundurowych trafił do policyjnej celi, a stamtąd prosto do aresztu śledczego.

W minionym roku żorscy policjanci podejmowali poza tym szereg ciekawych inicjatyw skierowanych na poprawę bezpieczeństwa w mieście. Udzielali się charytatywnie i wspierali liczne inicjatywy realizowane przez podmioty pozapolicyjne. Tradycyjnie, z prezentami odwiedzili dzieci w prowadzonej przez Stację Caritas ochronce, wparli projekt "Pola Nadziei", czy spełniali marzenia najmłodszych. Z okazji tegorocznego Dnia Dziecka zorganizowali wspólnie z ratownikami i strażakami evet, w którym więło udział blisko 200 dzieci. Mundurowi z Żor czynnie włączyli się też w zabezpiecznie Szczytu Nato, czy Światowych Dni Młodzieży. Przeprowadzili także szereg konsultacji społęcznych poprzedzających uruchomienie nowego narzędzia jakim jest obecnie funkcjonująca w całej Polsce Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.

W tym miejscu żorscy stóże prawa pragną podziękować za całoroczną współpracę wszystkim swoim partnerom, dzięki którym nie byłoba możliwa realizacja wielu ciekawych inicjatyw, w tym dziennikarzom, którzy nie tylko informowali o sukcesach naszej jednostki, ale i angażując się w sprawy bezpieczeństwa przestrzegali mieszkańców przed zagrożeniami. Podziękowania kierują również do wszystkich obywateli, którym na sercu leżą sprawy bezpieczeństwa w mieście. Przede wszystkim i w sposób szczególny chcą złożyć podziękowania samorządowcom, którzy od wielu lat wpierają działalność Komendy Miejskiej Policji w Żorach, a ich przychylność bez wątpienia sprawia, że mieszkańcy Żor czują się jeszcze bardziej bezpiecznie.