Śmiercionośny czad atakował mieszkańców Żor, 5 osób trafiło do szpitala
W miniony weekend policjanci i strażacy interweniowali z powodu podtruć tlenkiem węgla aż czterokrotnie. Z powodu zagrożenia do szpitala trafiło 5 osób, w tym trójka dzieci. Wraz ze strażakami apelujemy po raz kolejny – bądźcie ostrożni, wietrzecie mieszkania i zainwestujcie w czujki gazu.
Do pierwszego zdarzenia doszło na osiedlu Korfantego. Groźny czad zaatakował 16-latkę, kiedy ta przebywała w łazience. Dziewczyna trafiła do szpitala, gdyż babcia na czas sprowadziła pomoc.
Kolejne podtrucia miały miejsce na osiedlu Pawlikowskiego, 700-lecia i na ulicy Rybnickiej, gdzie śmiercionośny czad atakował wczoraj. Wśród jego ofiar znalazł się 53-letni mężczyzna, 3-letnia dziewczynka, 11-tygodniowe niemowlę i jego 30-letni ojciec. Wszyscy trafili na szczęście w odpowiednim czasie pod specjalistyczną opiekę lekarską.
Choć w niektórych mieszkaniach o przekroczeniu dopuszczalnych norm sygnalizowały czujniki czadu, to podczas zdarzeń interweniujący strażacy i kominiarz stwierdzili nieprawidłowości. W jednym z mieszkań dla przykładu brakowało obowiązkowych nawiewników.
Policjanci i strażacy apelują po raz kolejny o wietrzenie pomieszczeń, a także regularne kontrolowanie instalacji grzewczych oraz ciągów wentylacyjnych i kominowych. W żadnym wypadku nie wolno zatykać kratek w oknach czy drzwiach, a także przewodach wentylacyjnych. Od sprawności technicznej tych urządzeń może zależeć nasze życie! Warto również w domu lub mieszkaniu zainstalować czujnik dymu i tlenku węgla. To wszystko pozwoli ochronić nasze życie oraz życie naszych bliskich.