W odwiedziny z drzwiami
Za naruszenie miru domowego oraz zniszczenie drzwi w mieszkaniu i budynku komunalnym odpowie 55-latek, który wczoraj został zatrzymany przez żorskich policjantów. Mężczyzna siłą wtargnął do domu byłej konkubiny choć ta nie miała żadnej ochoty, aby go ugościć. W chwili zatrzymania 55-latek był pijany, w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Zameldowany w Radlinie 55-latek przyjechał wczoraj do Żor odwiedzić swoją byłą konkubinę. Pomimo to, że kobieta nie chciała się z nim widzieć mężczyzna postanowił siłą wejść do jej mieszkania. Najpierw wyważył drzwi wejściowe do budynku komunalnego, w którym 29-latka zamieszkuje, a następnie drzwi do jej domostwa.
Niechcianą wizytę zmuszeni byli przerwać policjanci. Gdy na nic się zdały prośby właścicielki na miejscu pojawił się patrol. Choć mundurowi stanowczo nakazali mężczyźnie opuścić mieszkanie ten arogancko rzucił, że nie ma takiego zamiaru.
Interweniujący wyjaśnili mu jednak błyskawicznie, że ich rolą jest przywrócenie ładu i porządku, który naruszył i kilka chwil później siłą wyprowadzili go z mieszkania kobiety. Zarówno podczas ich interwencji, jak i w drodze do komendy 55-latek zachowywał się agresywnie i arogancko, a na miejscu okazało się, że jest mocno pijany. Badanie na alkomacie wykazało u niego bowiem ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Za naruszenie miru domowego mężczyźnie grozi do roku pozbawienia wolności, za zniszczenie drzwi do lat 5.