Błyskawiczna reakcja patrolu i policjanta po służbie zapobiegła tragedii
Nawet do 8 lat więzienia grozi 56-latkowi z Żor, który nielegalnie posiadał broń gazową. Agresywnego mężczyznę zatrzymał patrol drogówki i policjant będący po służbie, gdy ten w środku osiedla wymachiwał nią i groził jej użyciem. 56-latek usłyszał już zarzuty, a prokurator objął go policyjnym dozorem.
Wymachującego przedmiotem przypominającym broń mężczyznę zauważył 32-letni mieszkaniec Żor, który natychmiast zareagował. Zwrócił mu uwagę, gdy ten przemierzał z nią środkiem osiedla 700-lecia. Niestety 56-latek obrzucił go lawiną obelg i zagroził, że go zastrzeli.
Na szczęście błyskawicznie na miejscu pojawił się policyjny patrol oraz policjant będący w czasie wolnym od służby. To oni odebrali mężczyźnie broń i przywrócili spokój na osiedlu.
56-latek został zatrzymany. Choć odmówił badania na alkomacie był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Świadczył o tym chwiejny krok, problemy z utrzymaniem równowagi, bełkotliwa mowa, a przede wszystkim roztaczający się wokół niego odór alkoholu.
Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz gróźb karalnych wobec świadka zdarzenia. Prokurator objął go policyjnym dozorem i zakazał mu się zbliżać do pokrzywdzonego.