Policjanci ostrzegają – nie dajcie się oszukać "na prąd"
Zapukali do drzwi 65-latki, przedstawili się za pracowników jednej z firm zajmujących się dystrybucją energii elektrycznej i zaproponowali nową umowę. Obiecali, że mieszkanka Żor będzie płaciła mniejsze rachunki za prąd po czym zniknęli z podpisanymi dokumentami. Po 2 miesiącach okazało się, że kobieta została oszukana i ma do zapłaty ponad tysiąc złotych.
W sierpniu br. 65-letnią mieszkankę Żor odwiedziło trzech mężczyzn podających się za przedstawicieli zaufanego dostawcy energii elektrycznej. Mężczyźni posiadali identyfikatory i zaoferowali nową umowę "na prąd", której podpisanie miało zagwarantować niższe rachunki. Fałszywi pracownicy firmy w 5 minut nakłonili kobietę do podpisania dokumentów i szybko opuścili jej mieszkanie.
Pod koniec października 65-latka otrzymała wyrok nakazowy sądu wzywający ją do zapłaty łącznie ponad tysiąca złotych, wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Zszokowana udała się do rzecznika praw konsumentów, gdzie dowiedziała się, że została oszukana.
Sprawą oszustwa metodą "na prąd" zajmują się teraz śledczy z Żor. Apelują jednocześnie do mieszkańców o rozwagę i czujność zwłaszcza w kontaktach z niezapowiedzianymi gośćmi. Radzą, aby zawsze kierować się zasadą ograniczonego zachowania i:
- nie wpuszczać nieznajomych nam osób do mieszkania lub zapewnić sobie podczas ich wizyty obecność innej zaufanej osoby,
- nie podawać przez telefon żadnych istotnych informacji, w tym wszelkich danych osobowych,
- nie przekazywać gotówki i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym,
- weryfikować informacje przekazane przez nieznajomych, czytać też dokładnie dokumenty, który zamierzamy podpisać,
- zawsze żądać okazania identyfikatora lub legitymacji, a w razie wątpliwości potwierdzić telefonicznie dane osoby w miejscu pracy, które reprezentuje,
- w razie zagrożenia lub ujawnienia przestępstwa jak najszybciej zawiadomić Policję.
Uwaga na oszustów wyłudzających dane do kont bankowości internetowej