Wiadomości

Na zakupy przyjechał taksówką, a uciekł pieszo

Data publikacji 26.03.2018

Głównie artykuły spożywcze, ale także alkohol, czy słodycze warte ponad 600 złotych padły łupem złodzieja, który na darmowe zakupy przyjechał taksówką. Choć mężczyzna zauważony przez pracownika ochrony zdołał zbiec z miejsca zdarzenia na jego trop wpadli kryminalni. 27-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży.

Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu, w jednej z popularnych sieciówek. Jak ustalili policjanci 27-latek przyjechał tam taksówką. Wszedł do środka, "zrobił zakupy" i niepłacąc za towar warty przeszło 600 złotych podstępnie wyszedł na zewnątrz. W tym momencie jego zachowanie zwróciło uwagę ochroniarza. Pracownik rzucił się za nim w pościg jednak złodziej porzucił łup i zaczął uciekać pieszo.

Kryminalni, którzy zajęli się sprawą ustalili tożsamość złodzieja oraz namierzyli go dwa dni po zdarzeniu. Zatrzymali i doprowadzili do komendy, a potem przedstawili zarzut kradzieży. Za przestępstwo, którego dopuścił się 27-letni złodziej grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony