Widzisz dziecko bez opieki - nie bądź obojętny! Reaguj!
Każdego dnia w Polsce policjanci interweniują w sytuacjach, w których życie i zdrowie dzieci jest zagrożone przez niewłaściwą opiekę osób dorosłych. Niestety, pomimo powtarzających się szokujących historii, rodzice lekceważą przestrogi i nie uczą się na błędach innych. Pamiętajmy, że wypadki z udziałem dzieci nie dotyczą tylko rodzin patologicznych - mogą zdarzyć się wszędzie. Dlatego nie bądźmy obojętni, reagujmy, gdy widzimy pozostawione bez opieki dzieci.
Coraz częściej w środkach masowego przekazu pojawiają się informacje o tragicznych zdarzeniach z udziałem dzieci. Ich różnorodność jest ogromna, począwszy do wypadków losowych po zdarzenia kryminalne. Możemy przeczytać bądź usłyszeć o tym, że gdzieś w Polsce 5-letni Piotruś wyszedł z domu i do niego nie wrócił, kilkuletni Jaś uległ poważnemu wypadkowi drogowemu, bo bez opieki przebywał w okolicach ulicy, że 4-latka utonęła w pobliskiej rzece czy to, że 7-letni Kacper zażył znalezione gdzieś środki odurzające. Jednak to, co jest wspólne dla tych zdarzeń, to to, że w pewnym momencie zabrakło właściwej opieki ze strony dorosłych.
Niestety, pomimo powtarzających się wciąż szokujących historii, rodzice lekceważą przestrogi i nie uczą się na błędach innych. Żyjemy w przekonaniu, że tego typu sytuacje dotyczą tylko rodzin patologicznych. Nic bardziej mylnego. Wypadki z udziałem dzieci mogą zdarzyć się wszędzie... Pamiętajmy, że będąc zobowiązanym do opieki nad małoletnim dzieckiem - czy to z mocy ustawy (rodzice, opiekunowie), czy też umowy (np. opiekun na kolonii) - odpowiadamy prawnie za jego bezpieczeństwo.
Początek wakacji to doskonały moment, aby przypomnieć rodzicom, że pozostawiając na podwórku, na placu zabaw swoje dziecko bez opieki osoby dorosłej, narażają się na odpowiedzialność prawną. Pamiętajmy, że dziecko wymaga naszej opieki i ciągłej kontroli, a opiekunowie powinni być przede wszystkim trzeźwi.
Nie bądźmy też obojętni i reagujmy w sytuacjach, kiedy widzimy pozostawione bez opieki dzieci. Czasami sygnał od sąsiada, zwykłego przechodnia czy jakiejkolwiek innej osoby zainteresowanej losem dziecka może zapobiec tragedii.
Przypominamy też, że za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara do 5 lat więzienia.
Źródło /tekst, spot/: Policja Warmiński-Mazurska