Pijany kierowca wpadł podczas trwającej akcji "Prędkość"
Blisko 2 promile w wydychanym powietrzu miał 29-letni kierowca "dostawczaka", którego zatrzymali dzisiaj do kontroli policjanci z żorskiej drogówki. Mężczyzna wpadł w ich ręce, gdy jechał DK 81 i natknął się na patrol biorący udział w dzisiejszej, ogólnopolskiej akcji "Prędkość". 29-latek pochodzący z województwa podkarpackiego stracił już prawo jazdy, za jazdę w stanie nietrzeźwości może trafić na 2 lata do więzienia.
Od wczesnych godzin porannych policjanci w całym kraju prowadzą działania "Prędkość". Spotkać ich można niemalże wszędzie. Choć stacje radiowe, portale i sami policjanci o swojej akcji informują od rana to na drogach nie brakuje ryzykantów.
Jednym z nich okazał się 29-letni mieszkaniec Mielca w województwie podkarpackim, który został zatrzymany do kontroli na DK 81 przed godziną 9.00. Jak się okazało jechał dostawczo-osobowym fiatem mając w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy i zakończył swą podróż bez wyobraźni. Dodatkowo zapłaci wysoką grzywnę, a za jazdę w stanie nietrzeźwości może i spędzi 2 lata za kratkami.