Pijany pracownik ochrony
Kara dyscyplinarna, grzywna, a nawet areszt grożą 49-latkowi z Rybnika, który naruszył obowiązki pracownicze. Pijany mężczyzna został przyłapany na stanowisku pracy przez szefa. Gdy został przebadany na zawrtość alkoholu okazało się, że ma go w wydychanym powietrzu blisko 3 promile.
W piątek około 21.00 policjanci interweniowali w dzielnicy Kleszczówka, gdzie na terenie jednej z firm ochroniarz miał wykonywać swoje obowiązki pod wpływem alkoholu. Mundurowi ustalili, że mężczyzną, który złamał przepisy pracownicze jest 49-letni mieszkaniec Rybnika, którego "po pijaku" w pracy przyłapał szef.
Kiedy policjanci przebadali mężczyznę na alkomacie okazało się, że ma blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za swe przewinienie rybniczanin stanie teraz przed sądem, obok konsekwencji dyscyplinarnych zapłaci też grzywnę albo trafi do aresztu.