Wiadomości

Pomogli dwóm potrąconym psom i rannemu kotu

Data publikacji 07.02.2019

Pomagają i chronią mieszkańców Żor, ale nie pozostają też obojętni na krzywdę zwierząt. W ostatnich dniach policjanci aż trzykrotnie ratowali czworonogi, które ucierpiały w zdarzeniach drogowych. Na szczęście dwa psy i kot zostały otoczone opieką, a jeden z właścicieli dodatkowo poniesienie konsekwencje karne.

Choć na właścicielach psów ciąży obowiązek otoczenia ich opieką, a także zapewnienia środków ostrożności przy ich trzymaniu wciąż głośno o zdarzeniach drogowych z udziałem tych zwierząt. Niestety w wielu przypadkach niedopilnowane psy, czy wychodzące z domu koty giną pod kołami samochodów, a tylko nieliczni kierowcy pamiętają o obowiązku udzielenia im pomocy i powiadomieniu odpowiednich służb.

Najprawdopodobniej tak też się stało w przypadku rannego kota, którego na ulicy zauważył patrol drogówki. Zwierzę nie dawało oznak życia, a pomimo to policjanci zatrzymali się i postanowili sprawdzić jego stan i sprowadzić pomoc. Kiedy weterynarz był w drodze kot nagle się ocknął, a przypadkowo przejeżdżający tamtędy rowerzysta rozpoznał go i pokierował mundurowych do właścicielki. Jak się później okazało kot prawdopodobnie został potrącony i gdyby nie pomoc policjantów skonałby na jezdni.

Podobnie wiele szczęścia miał starszy kundelek, któremu wczoraj pomogli inni policjanci. Na ulicy Rybnickiej zatrzymał ich przedstawiciel handlowy, który jadąc firmowym pojazdem zauważył leżącego na poboczu psa. Ci z kolei zajęli się rannym zwierzęciem, a potem przekazali personelowi Punktu Zatrzymań dla Bezdomnych Zwierząt w Żorach. I to zwierzę padło najprawdopodobniej ofiarą zdarzenia drogowego, a jednocześnie ofiarą ludzkiej bezduszności...

Trzecie ze zdarzeń, związane także z uratowaniem psa, swój finał znajdzie jednak w sądzie. W tym przypadku pomimo wzorowej postawy kierowcy, który potrącił czworonoga i pomocy policjantów poszukiwanie właściciela zakończyło się spotkaniem z zupełnie lekceważącym podejściem do obowiązków względem zwierzęcia. Osoba współodpowiedzialna za nie obarczyła całą winą męża, któremu pies uciekł na spacerze i ani ona, ani jej mąż nie szukali czworonoga, a później też kobieta nie reagowała, gdy leżał on poturbowany pod blokiem.

Przypominamy, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt każdy kto utrzymuje zwierzę domowe ma obowiązek otoczyć je opieką. Osoba, która natomiast napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, ma obowiązek powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną lub Policję. Podobnie obowiązek powiadomienia odpowiednich służb i w miarę możliwości zapewnienia stosownej pomocy zwierzęciu spoczywa na prowadzącym pojazd mechaniczny, który je potrącił.

Powrót na górę strony