Niezapomniane rodzinne spotkanie
Ten weekend będzie należał do wiekopomnych dla jednej z żorskich rodzin. Na okolicznościowej imprezie rodzinnej rozegrały się dantejskie sceny. Bliscy zmuszeni byli rodzielać swych krewnych, a gdy brakło im rąk do pomocy wezwali na interwencję mundurowych. I tych, w słownych potyczkach, awanturnik również nie oszczędził.
W nocy z soboty na niedzielę policjanci interweniowali w dzielnicy Kleszczówka, gdzie podczas rodzinnej biesiady doszło do wielkiej awantury. Jak się okazało wszczął ją jeden z zaproszonych gości, który pokłócił się ze szwagrem. Pomiędzy zwaśnionymi mężczyznami zmuszeni byli stanąć pozostali członkowie rodziny, jednak ostatecznie i tak zwrócili się o pomoc do miejscowych stróżów prawa.
Mundurowi po przybyciu pod wskazany adres zastali rodzinę, która próbowała się uporać z agresywnym 42-latkiem. Mężczyzna był wulgarny, wyzywał wszystkich, krzyczał i groził członkom rodziny. Podobnie nie słuchał też policjantów, a pod ich adresem kierował obelgi i groźby zwolnienia z pracy. Choć 42-latek odmówił badania na alkomacie jego zachowanie nie pzostawiało wątpliwości, że jest pod silnym działaniem alkoholu.
Zamiast mile spędzić wieczór z rodziną, 42-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego trafił do policyjnej izby zatrzymań...