Kręcą kółkiem, łamią prawo i nie mają za grosz wyobraźni
Policjanci z Żor zatrzymali wczoraj trzech kierowców, którzy nie powinni w ogóle wyjechać na drogę. Jeden z nich nie miał nigdy prawa jazdy i spowodował kolizję, drugi miesiąc temu stracił swoje uprawnienia, a trzeci prowadził samochód po przysłowiowym kielichu.
Wczoraj po godzinie 7.00 na ulicy Boryńskiej policjanci zatrzymali do kontroli 38-latka z Żor, który miesiąc temu, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, stracił prawo jazdy. Niestety i tym razem mężczyzna był pijany, a badanie alkomatem wykazało u niego blisko 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Drugi z kierowców wpadł w ich ręce przed 12.00. Policjanci przyłapali go na tzw. podwójnym gazie na ulicy Boryńskiej. Wynik badania na alkomacie w przypadku 35-latka wskazał na blisko 2 promile.
Po 22.00 natomiast, po krótkim, pieszym pościgu został zatrzymany 20-latek, który chwilę wcześniej uszkodził, zaparkowany na ulicy Gieroycia, samochód. Młody mężczyzna uderzył w skodę, gdy próbował zaparkować oplem, a potem zauważony przez właściciela podczas rozmowy z nim, zbiegł i się ukrył. Pomimo tego kierowca niebawem i tak znalazł się w rękach policjantów. 20-latek sądząc, że patrol odjechał z miejsca zdarzenia opuścił budynek i zaczął uciekać...
Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że w ogóle nie posiada on prawa jazdy i z dużym prawodpodobieństwem znajduje się pod wpływem środków odurzających. Zweryfikuje to jednak badanie pobranej od 20-latka i przekazanej do laboratorium krwi.