Mundurowi zapobiegli rozprzestrzenieniu się pożaru
Błyskawiczna reakcja na zgłoszenie i zdecydowane działanie mundurowych zapobiegły wczoraj rozprzestrzenieniu się pożaru w jednym z mieszkań na osiedlu Pawlikowskiego. Policjanci upewnili się, czy wewnątrz nie znajdują żadne osoby i ugasili płonące na łóżku książki. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.
Wczoraj po 17.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o wydobywających się kłębach dymu z mieszkania na osiedlu Pawlikowskiego. Błyskawicznie ruszyli na miejsce, gdzie na klatce schodowej napotkali zgłaszającą. Kiedy kobieta wskazała mieszkanie, w którym doszło do pożaru, stróże prawa natychmiast ruszyli w jego kierunku i po sprawdzeniu, czy wewnątrz nikt nie przebywa, ugasili palące się na łóżku książki.
Jak się okazało, 27-latka po powrocie do domu zauważyła, że z jednego z zamkniętych pokoi wydobywa się dym, pospiesznie wyprowadziła z mieszkania zwierzęta, po czym zadzwoniła na numer alarmowy.
Na szczęście we wczorajszym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.