Dwa areszty w jeden dzień
Sąd tymczasowo aresztował na okres 3 miesięcy 21-letniego złodzieja sklepowego oraz 47-letniego sprawcę rozboju. Mężczyźni działali w warunkach powrotu do przestępstwa, niemalże tuż po opuszczeniu więziennych cel. Młodszy z nich wpadł w ręce stróżów prawa po tym, jak dokonał kolejnej kradzieży, starszego namierzyli w raciborskim hostelu kryminalni, gdy dowiedzieli się o kolejnym popełnionym przez niego przestępstwie na terenie Żor.
21-latek dwa miesiące temu ledwo co opuścił areszt śledczy, a już po tygodniu zaczął ponownie kraść. Jego łupem padały głównie słodycze i alkohol, które wynosił z popularnych sieciówek, nie płacąc za nie. Łącznie straty wyrządzone przez złodzieja oszacowano na ponad 3 tys. złotych, a ostatniej z kradzieży dopuścił się w tym tygodniu.
Młody złodziej tym razem wpadł na kradzieży perfum, został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W sumie kryminalni udowodnili mu, że od kwietnia br. dopuścił się kilkunastu kradzieży sklepowych. 21-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa, a z popełniania czynów zabronionych uczynił sobie stałe źródło dochodów.
Dzisiaj sąd w Żorach tymczasowo aresztował go na 3 miesiące, podobnie jak 47-latka, który dopuścił się rozboju.
47-latek został zatrzymany z kolei przedwczoraj przez kryminalnych z Żor na terenie powiatu raciborskiego, gdzie wyruszył po dokonaniu przestępstwa. Wcześniej przywłaszczył sobie portfel należący do 51-letniej kobiety, w którym znajdowały się dokumenty i pieniądze. Kiedy pokrzywdzona próbowała odzyskać swoje mienie 47-latek zaczął uderzać ją pięściami po głowie, plecach i rękach, zaatakował także mężczyznę który stanął w obronie kobiety. Jak się okazało 47-latek działał również w warunkach powrotu do przestępstwa, krótko po tym, jak na początku czerwca tego roku opuścił więzienne mury.