Piłeś? Nie jedź!
Jak mantrę od lat policjanci powtarzają – piłeś? Nie wsiadaj za kierownicę! Tym bardziej jeśli obowiązuje cię prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów. Niestety wciąż na drogach nie brakuje kierowców, którzy podejmują to ryzyko, a tym samym stanowią realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W miniony weekend kolejnych dwóch zmotoryzowanych dołączyło do niechlubnego grona pijanych kierowców.
Dzięki wzorowej postawie obywatelskiej przypadkowego świadka w ręce policjantów wpadł wczoraj pijany kierowca, który na osiedlu Księcia Władysława prowadził samochód mając blisko 2 promile w wydychanym powietrzu. O jego niepokojącym zachowaniu świadek powiadomił mundurowych, gdy ten zaczął używać klaksonu bez wyraźnej przyczyny i raz po raz ruszać z piskiem opon. Gdy interweniujący policjanci przebadali 35-latka okazało się, że jest kompletnie pijany i porusza się samochodem nieposiadającym ważnego badania OC.
Dalsza kontrola wykazała również, że na domiar złego 35-latek został skazany prawomocnym wyrokiem za jazdę po pijaku i przez 5-lat miał obowiązywać go zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który nałożył na niego krakowski sąd.
W miniony weekend policjanci udaremnili również dalszą jazdę 58-letniemu mieszkańcowi powiatu pszczyńskiego, który został przyłapany na gorącym uczynku przestępstwa w sobotę po godzinie 10.00 w rejonie ulicy Targowej. Kierowca prowadził samochód mając w wydychanym powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.