Nie zdążył jeszcze zapaść wyrok, a kierowca ponownie złamał prawo
Blisko 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał sprawca kolizji, do której doszło wczoraj w rejonie skrzyżowania DK81 z ulicą Zamkową. Pijany kierowca nie ustąpił pierwszeństwa innemu i doprowadził do zderzenia z jego pojazdem. Jak się okazało w miesiąc temu 37-latkowi zatrzymano prawo jazdy za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj przed godziną 15.00 policjanci interweniowali w rejonie skrzyżowania DK81 z ulicą Zamkową. Jak ustalili kierowca hondy nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu mazdą i doprowadził do kolizji z jego pojazdem.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna w wydychanym powietrzu miał prawie 4 promile alkoholu! Dalsza kontrola natomiast, że na początku czerwca tego roku policjanci zatrzymali jego prawo jazdy w podobnych okolicznościach.
Choć tym razem skończyło się na szkodach materialnych nie trudno sobie wyobrazić do jakiej tragedii mógł doprowadzić 37-latek. Dlatego też policjanci apelują – niech to zdarzenie będzie dla wszystkich przestrogą. Przypominają też po raz kolejny, że jeśli spożywałeś wcześniej alkohol – trzymaj się z dala od kierownicy.