Drogówka miała ręce pełne pracy
Z promilami na rowerze i za kierownicą, bez żadnych uprawnień, czy po zatrzymaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h. Takich przewinień dopuścili się wczoraj uczestnicy ruchu drogowego, którzy wpadli w ręce policjantów. Mundurowi apelują – bądźcie rozsądni i odpowiedzialni, bezpieczeństwo to przecież nasza wspólna sprawa!
Pierwsza w ręce mundurowych wpadła 56-letnia mieszkanka Rybnika. Została przyłapana godziną przed 9.00 na ulicy Włościańskiej kiedy prowadziła samochód po użyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta ma wprawdzie niespełna pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu, jednak nie powinna w tym stanie zasiadać za kierownicą.
Niecałą godzinę później policjanci zatrzymali do kontroli inną, nieodpowiedzialną uczestniczkę ruchu drogowego. 31-latka prowadziła fiata, podczas gdy nigdy nie posiadała ku temu uprawnień. Jak się okazało wcześniej wielokrotnie była karana za to wykroczenie i niestety po raz kolejny wsiadła za kierownicę.
Wyobraźni zabrakło też trzem rowerzystom, którzy jednośladem przemierzali żorskie drogi. Do kontroli zostali zatrzymani na ulicach: Wodzisławskiej, Głównej i Gwarków. 31-latek miał nieco ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, 53-latek sporo ponad 1,5 promila, a trzeci, 56-letni blisko 2,5 promila.
Do niechlubnego grona nieodpowiedzialnych kierowców dołączył też 48-letni kierowca scanii, pochodzący z województwa świętokrzyskiego, który w maju tego roku stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli w godzinach dopołudniowych na ulicy Brzozowej.