Firmową kartę flotową traktował jak prywatną
Do żorskiej Policji zgłosił się właściciel firmy transportowej, który zauważył, że ktoś stale go okrada. Podejrzane płatności kartą doprowadziły do pracownika.
Do Komendy Miejskiej Policji w Żorach zgłosił się właściciel jednej z firm transportowych. Mężczyzna zauważył, iż na flotowym koncie zaczęły się pojawiać nieautoryzowane transakcje kartą. Po weryfikacji na kilku stacjach paliw okazało się, że za każdym razem podjeżdżał jego pracownik i tankował do kanistrów paliwo, za każdym razem innym samochodem i z innymi osobami. Czasem nawet trzykrotnie jednego dnia, również w czasie wolnym od pracy.
41-latek zamieszkały w Żorach takich tankowań zrobił prawie 20, a swojego pracodawcę okradł na kwotę ponad osiem tysięcy złotych. Sprawca tłumaczył, iż musiał spłacić swój dług względem innych osób, ale dokonywał tego kosztem swojego pracodawcy.
Za popełnione przestępstwo nieuczciwemu pracownikowi grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.