Metodą "na córkę" oszukali seniorów na prawie 150 tysięcy złotych
Do oszustwa doszło wczoraj około godziny 16:00. Na telefon komórkowy 80-latka zadzwoniła młoda kobieta podająca się za jego córkę, która pilnie potrzebowała pomocy finansowej... Apelujemy o nieprzekazywanie żadnych pieniędzy i nieinformowanie o fakcie ich posiadania, gdyż możemy stać się łatwą ofiarą oszustów!
Wczoraj na telefon komórkowy 80-latka zadzwoniła młoda kobieta podająca się za jego córkę. Poinformowała go o trudnej sytuacji, w której znalazła się jej firma i poprosiła o pożyczkę w kwocie 240 tysięcy złotych. To miały być pieniądze umożliwiające spłatę długów i uniknięcie pobytu w więzieniu. Rozmówczyni zapytała o dokładną kwotę gotówki, jaką posiadają seniorzy w domu, a następnie poprosiła mężczyznę o spotkanie w wyznaczonym banku znajdującym się sąsiednim osiedlu. Chwilę po tym, gdy mężczyzna wyszedł z domu, aby spotkać się ze swoją, jak myślał, córką, do drzwi zadzwonił mężczyzna. 76-letniej żonie mężczyzny powiedział, że przyszedł po pieniądze, które kobieta bez dalszych pytań wydała mu. Po chwili do domu wrócił mąż kobiety, a za nim zjawiła się córka i wnuk, których zaniepokoiła cała sytuacja. W wyniku działania oszustów seniorzy stracili prawie 150 tysięcy złotych.
Do podobnej sytuacji doszło również wczoraj przed 15.00, lecz mężczyzna od razu zadzwonił po policjantów. Opowiedział im o telefonie informującym, że osoba podająca się za jego córkę miała rzekomo kogoś potrącić i pilnie potrzebuje pieniędzy na „załatwienie sprawy”. Tym razem czujność i niezwłoczny kontakt z Policją uchroniły zgłaszającego przed konsekwencjami utraty pieniędzy.
Pamiętajmy, że oszuści często wykorzystują naszą łatwowierność i zmuszają do działania pod presją czasu.
Odbierając telefon od bliskich, którzy pilnie potrzebują naszej pomocy finansowej, a także od „policjantów”, czy innych „urzędników”, którzy chcą nas zaangażować w działania mające uchronić nasze oszczędności, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Przypominamy, że Policja nie prowadzi tego typu spraw i nie angażuje społeczeństwa w sytuacje, w których koniecznym jest przekazanie własnych pieniędzy. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji.
Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów lub bliskich, nie muszą zakończyć się utratą finansów, jeżeli będziemy przestrzegali kilku podstawowych zasad:
- jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon sprawdź, czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę;
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy;
- nie działaj pochopnie pod presją czasu;
- po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą;
- jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112;
- rozmawiaj o sytuacji z domownikami i nie pozwól, abyś z nagłym problemem pozostał sam.
Nie dajmy przestępcom szansy i nie pozwólmy, aby zabrali oszczędności często całego życia. Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń PROSIMY, O NATYCHMIASTOWE POWIADOMIENIE POLICJI.