Kilometry na godzinę, a metry na sekundy...
Prędkościomierze samochodów liczą prędkość w kilometrach na godzinę lub milach. Pośpiech niestety nie popłaca… A przekonał się o tym młody kierowca, który spiesząc się do pracy, nie dostosował prędkości.
W poniedziałek, około godziny 8:00 Dyżurny żorskiej Policji otrzymał wezwanie do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do którego doszło na ulicy Kradziejówka.
Patrol ruchu drogowego bezzwłocznie znalazł się na miejscu a wraz z nim służby ratunkowe. Tego poranka na drodze miejscowo występowała gołoledź, która mogła utrudniać właściwą ocenę panujących warunków drogowych.
Kierujący samochodem 19-laterk był trzeźwy. Jak wynika z ustaleń mundurowych niedostostosował prędkości do panujących warunków na drodze, utracił panowanie i podróż zakończył na przydrożnym słupie energetycznym. Tłumaczył stróżom prawa, że spieszył się do pracy, gdyż chwilę wcześniej musiał wrócić się do domu, po zapomnianą rzecz.
Na szczęście kierujący podróżował sam. Z ogólnymi obrażeniami zabrany został do szpitala, celem wykonania specjalistycznych badań.
Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarany został mandatem karnym.
Pamiętajmy, by właściwie przygotować do drogi swój samochód, a prędkość do warunków ruchu drogowego. Bądźmy odpowiedzialni za siebie i innych uczestników ruchu. Pewnych sytuacji nie da się naprawić, a czasu cofnąć.