Wiadomości

Do trzech razy sztuka.

Data publikacji 17.11.2008

Znieważyli, naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy, a do tego usiłowali zmusić ich do zaniechania czynności służbowych. Trzej mieszkańcy Żor ostatnie godziny weekendu spędzili za kratkami.

W minioną niedzielę żorscy policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, aż trzykrotnie zostali zaatakowani przez nietrzeźwych uczestników interwencji. Do pierwszego zdarzenia doszło tuż po godzinie pierwszej w nocy z soboty na niedzielę, policjanci interweniujący na os.Powstańców Śląskich zostali znieważeni przez 34-letniego mieszkanca Żor, który kilka minut wcześniej został pobity i okradziony przez trzech n/n mężczyzn. W czasie interwencji mężczyzna od samego początku był agresywny i wulgarny, odmawiał udzielenia mu pomocy, znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu, rzucał wyzwiskami i obelgami pod adresem policjantów, kilkukrotnie pouczany nie zaniechał swojego zachowania. Kopiąc nogami, wyrywając się i grożąc policjantom usiłował na nich wymusić odstąpienie od czynności w efekcie czego trafił do Policyjnej Izby Zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zarzuty, przyznał się do winy, przeprosił i okazał skruchę, dobrowolnie poddał się też zaproponowanej karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnie w wysokości 80 stawek dziennych po 10 złotych każda, obowiązkowi przeproszenia policjantów i pokryciu kosztów postępowania.

Do kolejnego podobnego czynu doszło na Rynku o godzinie 16.50. Policjanci interweniowali wówczas z uwagi na informację o nietrzeźwym mężczyźnie, który miał szczuć psem rasy owczarek niemiecki przechodniów. Na miejscu okazało się, że 35-letni mieszkaniec Żor, będąc pod silnym wpływem alkoholu nie panuje nad swoim wolnobiegającym psem. W czasie wykonywania czynności mężczyzna ten groził jednemu z policjantów pozbawieniem życia, wobec wszystkich zachowywał się agresywnie i wulgarnie, stawiał czynny opór szarpiąc, uderzając, a nawet dusząc policjanta. Odmówił też podania danych i badania na alkomacie. Obecnie trzydziestopięciolatek jest przesłuchiwany. Jerzemu M. grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Ostatnie znieważenie miało miejsce w czasie interwencji domowej na os.Sikorskiego o godzinie 23.05. 34-letni mężczyzna, także pod silnym wpływem alkoholu, wielokrotnie znieważył słowami wulgarnymi interweniujących policjantów. W czasie zatrzymania uderzał w nich głową, stawiał czynny opór, a do tego splunął na mundur i notatnik jednego z funkcjonariuszy. Po wytrzeźwnieniu przyznał się do winy, w czasie przesłuchania dobrowolnie poddał sie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, obowiązkowi przeproszenia policjantów i pokrycia kosztów postepowania.

Powrót na górę strony