Niezwykła lekcja historii oraz szkolenie w zakresie niesienia pomocy przedmedycznej.
Śledząc historię medycyny ratunkowej można ze zdumieniem napotkać opisy takich metod, jak metoda chłosty pokrzywami, czy mokrymi ręcznikami, metoda ogrzewania brzucha popiołem, gorącą wodą lub zwierzęcym nawozem, prowadzenie masażu ręką na otwartym sercu. Nasi przodkowie wieszali osobę ratowaną za nogi na lince, układali na beczce i trzymając za nogi przetaczali na przemian do przodu i do tyłu. W 1775 roku na ziemiach zajętych przez Prusy podjęto pierwsze próby stosowania metody "usta-usta".
-
lek.med. Wojciech Teodorczyk prezentuje techniki na fantomie. -
-
-
Dzisiaj w Komendzie Miejskiej Policji w Żorach odbyło się szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej prowadzone przez lekarza anestezjologa z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Policjanci, którzy wzięli udział w czterogodzinnym spotkaniu mogli nie tylko poznać historię medycyny ratunkowej, ale i poćwiczyć na przywiezionym sprzęcie przez prowadzącego szkolenie oraz zapoznać się z najnowszymi normami obowiązującymi w Europie (wg wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji). Chociaż każdy z policjantów już w ramach kursu podstawowego przechodzi podobne szkolenie to jednak brak codziennej praktyki, zmieniające się metody, a także trudne sytuacje, z którymi niejednokrotnie się spotykają w czasie służby, bądź w życiu prywatnym powodują, że zdobyte umiejętności z czasem odchodzą w zapomnienie. Dlatego tak ważne jest stałe doskonalenie i podnoszenie wiedzy, ale i nie tylko. Jak się okazuje najważniejsze w niesieniu pomocy jest opanowanie strachu i niepewności przy jej udzielaniu, następnie prawidłowe rozpoznanie i sprawne reagowanie w stanach zagrożenia życia. Prowadzone badania wykazały, że na przywrócenie krążenia u osoby, u której taki stan wystąpił mamy średnio 3 minuty, w tym czasie osoba znająca podstawy udzielania pierwszej pomocy, która panuje nad poczuciem strachu i niepewności jest w stanie uratować ludzkie życie, a jej skuteczność sięga blisko 40-60 procent.
Uczestnicy szkolenia poznali najskuteczniejsze metody udzielania pomocy przedmedycznej, postępowania w nagłych przypadkach, w czasie wypadków drogowych, katasrof, czy ataków terrorystycznych, ale i zdobyli wiedzę na temat niesienia pomocy osobom bliskim w domu, na przyjęciu, czy ulicy. W ramach szkolenia przeprowadzono symulację ratowania młodej kobiety, która nagle utraciła przytomność, osoby zatrutej alkoholem i dziecka, które połknęło drobny element. Nigdy nie wiadomo kiedy los postawi nas w podobnej sytuacji.
Kolejne spotkanie odbędzie się po wakacjach.