Miał pecha
26-letni żorzanin wpadł w ręce policji zaraz po tym, jak peugot uderzył w jego skuter. Z nie swojej winy brał udział w kolizji drogowej, a po chwili bezlitosny alkomat wskazał na ponad promil w wydychanym powietrzu.
26-letni żorzanin wpadł w ręce policji zaraz po tym, jak peugot uderzył w jego skuter. Z nie swojej winy brał udział w kolizji drogowej, a po chwili bezlitosny alkomat wskazał na ponad promil w wydychanym powietrzu. Wczoraj rano przy ul.Fabrycznej doszło do kolizji dwóch pojazdów. 60-letni mieszkaniec Żor kierujący peugotem 106 w czasie włączania się do ruchu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się ze skuterem. Sprawca został ukarany mandatem karnym i odjechał w swoją stronę, natomiast własciciel skutera trafił na policję. Okazało się bowiem, że 26-latek prowadził swój skuter w stanie nietrzeźwości, w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu! Posiadaczowi jednośladu grozi kara do roku pozbawienia wolności, straci też uprawnienia do kierowania wszystkimi pojazdami.