Uciekając wpadł w ręce policji
W nocy z piątku na sobotę patrol policji zatrzymał 26-latka, który idąc ulicą zaatakował przypadkowo napotkanego nastolatka. Za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z piątku na sobotę patrol policji zatrzymał 26-latka, który idąc ulicą zaatakował przypadkowo napotkanego nastolatka. Za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. W nocy z piątku na sobotę policjanci wysłani przez dyżurnego na interwencję zauważyli w rejonie ulicy Dąbrowskiego biegnącego mężczyznę, a za nim trzy inne osoby. Jak się okazało uciekający w stronę radiowozu 26-latek chwilę wcześniej zaatakował bez przyczyny wracającego w towarzystwie znajomych do domu 19-latka. Napastnik zadał mu cios pięścią i uszkodził dwa zęby, był wulgarny i agresywny. Mundurowi zatrzymali 26-latka i poddali badaniu na alkomacie, okazało się, że szukający zaczepki żorzanin jest pijany. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna stanie przed sądem, grozi mu do 5 lat więzienia.