Okradał mieszkania - odpowie przed sądem
Dzisiaj prokuratorskie zarzuty usłyszał 35-letni żorzanin, który wykorzystując nieuwagę lokatorów okradał ich mieszkania. Łupem przestępcy padały torebki, portfele, dokumenty, klucze do samochodów, bony żywnościowe, a nawet akt zgonu. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dzisiaj prokuratorskie zarzuty usłyszał 35-letni żorzanin, który wykorzystując nieuwagę lokatorów okradał ich mieszkania. Łupem przestępcy padały torebki, portfele, dokumenty, klucze do samochodów, bony żywnościowe, a nawet akt zgonu. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Na trop 35-latka wpadli kryminalni z Żor, którzy wczoraj zatrzymali mężczyznę. Policjanci udowodnili mu pięć kradzieży z mieszkań na osiedlach Księcia Władysława i Powstańców Śląskich, jakich dopuścił się na przełomie stycznia i lutego br. Sprawca zakradał się do otwartych mieszkań w budynkach wielopiętrowych i plądrował przedpokoje, z których zabierał pozostawione bez nadzoru wartościowe przedmioty. Jego łupem padły dwa portfele, damska torebka, dokumety, karty płatnicze, klucze do samochodu, laptop, biżuteria, a nawet bony żywnościowe, lecznicze okulary, czy akt zgonu. W czasie przesłuchania 35-latek przyznał się do winy. Prokurator oddał go pod dozór policji. Wkrótce o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o czujność i zamykanie mieszkań ma klucz!