Wiadomości

Zaatakował interweniujących policjantów

Data publikacji 08.03.2013

Nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 37-letniemiu mężczyźnie, który w czasie interwencji policji zaatakował mundurowych. Agresywny napastnik był pijany, nie szczędził też obelżywych słów pod adresem stóżów prawa.

Nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 37-letniemiu mężczyźnie, który w czasie interwencji policji zaatakował mundurowych. Agresywny napastnik był pijany, nie szczędził też obelżywych słów pod adresem stóżów prawa.

Wczoraj po południu oficer dyżurny otrzymał anonimowe zgłoszenie telefoniczne, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań na osiedlu Pawlikowskiego nietrzeźwi rodzice opiekują się dziećmi. Interweniujący policjanci zastali pod wskazanym adresem 28-letnią matkę, która przyznała, że wypiła alkohol i kompletnie pijanego 37-letniego konkubenta kobiety. Na szczęście okazało się, że trójką dzieci w wieku od 2 do 5 lat opiekowała się trzeźwa babcia. W czasie interwencji 37-latek zaatakował mundurowych. Mężczyzna był agresywny, wulgarny i wykrzykiwał, że ich "załatwi". Przez cały czas znieważał policjantów, a także posunął się do rękoczynów. Stróże prawa obezwładnili pobudzonego 37-latka i doprowadzili do policyjnego aresztu, po wytrzeźwieniu przedstawią mu zarzuty. Za znieważenie policjantów i naruszenie ich nietykalności cielesnej mężcyźnie grozi nawet do 3 lat więzienia.

Powrót na górę strony