Nie akceptujesz - reaguj!
Dzięki zgłoszeniom mieszkańców Żor w ostatnim czasie w ręce stróżów prawa wpadło kilku wandali, którzy zdewastowali znaki drogowe oraz wiatę przystanku autobusowego. Mimo, że do zatrzymania ich doszło dzięki determinacji interweniujących policjantów, to informacje przekazane przez zgłaszających w znacznej mierze przyczyniły się do sukcesu.
Dzięki zgłoszeniom mieszkańców Żor w ostatnim czasie w ręce stróżów prawa wpadło kilku wandali, którzy zdewastowali znaki drogowe oraz wiatę przystanku autobusowego. Mimo, że do zatrzymania ich doszło dzięki determinacji interweniujących policjantów, to informacje przekazane przez zgłaszających w znacznej mierze przyczyniły się do sukcesu.
Dwukrotnie w miesiącu lipcu br dzięki zgłoszeniom żorzan policjanci zatrzymali sprawców aktów wandalizmu. O pierwszym zdarzeniu informacja napłynęła z Alei Niepodległości. Oficer dyżurny otrzymał wówczas informację o trójce młodych mężczyzn, którzy dewastują przystanek autobusowy. Świadek zdarzenia opisał ich wygląd. Interweniujący policjanci w rejonie przystanku nie zastali nikogo, jednak postanowili sprawdzić najbliższą okolicę i na Alejach Wojska Polskiego zatrzymali osoby, z których jedna przyznała się do zniszczenia mienia. Kolejne zgłoszenie nadeszło od mieszkańca Żor, który późnym wieczorem usłyszał hałas w rejonie ulicy Folwareckiej. Mężczyzna ten zauważył czteroosobową grupkę osób demolujących znaki drogowe. Wandale, jak się okazało, rozrzucali też na ulicy pachołki drogowe. Na widok zbliżającego się radiowozu sprawcy zaczęli uciekać, ale po krótkim pościgu zatrzymali ich mundurowi. W obu przypadkach interweniowali ci sami stróże prawa, jednak niewątpliwie do ich sukcesu przyczynili się mieszkańcy, którzy nie przeszli obojętnie wobec przypadków łamania prawa. Mundurowi przypominają o trwającej na Śląsku kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz" i apelują do mieszkańców: "Reaguj widząc przestępstwo!".