W służbie Policji i Kościołowi

25-letni policjant z Żor, od blisko 6 lat, z powodzeniem godzi służbę w uzbrojonej formacji i … w Kościele, gdzie jako ministrant zdobył najwyższy stopień – animatora. Czerpie radość życia każdego dnia. Uprawia sporty ekstremalne, szkicuje, fotografuje, jest wiceprezesem stowarzyszenia ratowniczego i najmłodszym w historii bractwa Królem Kurkowym. Dzięki nieustającemu uśmiechowi na twarzy ma imponujące grono przyjaciół, w tym półtorametrowego legwana, z którym dzieli swój pokój.

Starszy sierżant Łukasz Rzymanek w Policji służy od 2007 roku. Karierę rozpoczął w katowickim Wydziale Konwojowym Policji Sądowej. Zanim wstąpił w niebieskie szeregi marzył o duszpasterstwie. W 1998 roku został ministrantem i zdobył najwyższy stopień - animatora. Po dzień dzisiejszy służy do mszy w Kościele pod wezwaniem Świętego Stanisława w Żorach, zdarza się, że nad ranem, po zakończonej pracy, zdejmując mundur ubiera albę. Cztery lata temu policjant związał się także z miejscowym stowarzyszeniem ratowniczym. W czerwonym uniformie niesie pomoc poszkodowanym, bierze udział w medycznych zabezpieczeniach imprez i piastuje funkcję wiceprezesa. W wolnych chwilach uprawia sporty ekstremalne, jeździ na motocyklach, uczestniczy w rajdach samochodowych, spływach na pontonie, a nawet skacze na bungee. Dla wyciszenia żegluje, szkicuje, fotografuje … a w lecie organizuje wypady na obserwowanie deszczu meteorytów. Intensywny tryb życia nie przeszkodził policjantowi sięgnąć także po najwyższe laury. W 2009 roku wpisał się do historii żorskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego jako najmłodszy Król Kurkowy, a zarazem sędzia Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Od trzech lat Łukasz Rzymanek triumfuje również w regionalnych turniejach bilarda, co roku w finale gra wśród najlepszych zawodników. Jako nastolatek reprezentował szkoły w zawodach pływackich i siedem lat spędził w szkole muzycznej grając na gitarze klasycznej. Nieustającym optymizmem i energią dzieli się chętnie ze znajomymi i przyjaciółmi. Jest niespotykanym wzorem do naśladowania dla wielu młodych ludzi. Ma szacunek do zwierząt. Swój pokój dzieli z półtorametrowym legwanem, z którym policjanta łączy szczególny rodzaj przyjaźni.