Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Żorach

Wpadła w sidła oszustów i przekazała im 20 tys. złotych, bo w słuchawce usłyszała głos swojej córki. Brzmiał identycznie, dlatego uwierzyła w historię o spowodowanym przez nią śmiertelnym wypadku drogowym. Kobieta straciła oszczędności życia, niestety zorientowała się za późno.

Kryminalni z Żor namierzyli i zatrzymali 33-latka, który pod koniec marca, późnym wieczorem napadł na starszego mężczyznę, pobił go, a następnie okradł i zbiegł z miejsca zdarzenia. W ramach prowadzonego postępowania śledczy udowodnili, że sprawca rozboju ma na swoim koncie także inne przestępstwa. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 33-latkowi pięciu różnych zarzutów.

Nigdy nie trzymaj portfela, czy telefonu w tylnej kieszeni spodni - to jedna z najbardziej znanych policyjnych rad, które mają uchronić nas przed kradzieżą. Niestety nierzadko bagatelizowana podobnie jak w przypadku 63-latka z Żor, który w ten oto sposób stracił wczoraj w centrum handlowym telefon. Kieszonkowiec wykorzystał tłok i nieuwagę emeryta, a chwilę później zniknął niepostrzeżenie.

Kryminalni z Żor zatrzymali wczoraj 32-latka odbywającego karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Mężczyzna objęty był nim za inne przestępstwo, jednak w międzyczasie skazany został za kolejne. Wczoraj 32-latek trafił do jednego ze śląskich zakładów karnych, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

Zadzwonił na numer alarmowy i poprosił o przyjazd Policji. Twierdził, że dwa dni wcześniej wypił wino i nadal jest pijany. Dyspozytora WCPR-u przekonywał, że wino to przysłowiowa "podróba", która jego zdaniem jest zwykłym denaturatem.

Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych wypalaniem traw i nieużytków rolnych. Proceder ten nie tylko w znacznym stopniu niszczy przyrodę, ale jest również bardzo niebezpieczny m.in. z uwagi na brak kontroli nad błyskawicznie rozprzestrzeniającym się żywiołem. Ryzyko natomiast jest ogromne. Wzniecony pożar zagraża ludziom i ich dobytkowi, płoną lasy i giną zwierzęta. Konsekwencje w postaci grzywny to najłagodniejsza kara, jaka może spotkać osoby wypalające trawy.

"Nie reagujesz – akceptujesz!" to hasło społecznej kampanii, która od lat zachęca mieszkańców Śląska do reagowania na wszelkie przypadki łamania prawa. Mieszkańcy Żor niejednokrotnie wykazali się w niej swą aktywnością i wypowiedzieli stanowcze "nie" dla przestępców grasujących w mieście. Tym razem dzięki zgłoszeniu w ręce policjantów wpadł kolejny, pijany kierowca.

1000 złotych grzywny i 6 punktów karnych dla 85-letniego kierowcy, który wczoraj spowodował kolizję na skrzyżowaniu Alei Zjednoczonej Europy i Dąbrowskiego. Mężczyzna nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i "na czerwonym" doprowadził do bocznego zderzenia z innym pojazdem. Policjanci obsługujący kolizję ujawnili, że prawo jazdy 85-latka straciło ważność 9 lat temu.

Pierwszy Rodzinny Piknik Rowerowy był nie lada okazją do spotkania się mundurowych z miłośnikami wędrówek rowerowych. W miniony, świąteczny weekend policjanci zagościli w miejscowym parku rozrywki, aby porozmawiać z uczestnikami o bezpieczeństwie niechronionych uczestników ruchu drogowego. Stóżom prawa tradycyjnie towarzyszyła maskotka Śląskiej Policji – sympatyczny Sznupek.

Zakaz zbliżania się do żony, zakaz kontaktowania się z nią i nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu to środki jakie wobec 42-latka z Żor zastosował w miniony piątek prokurator. Mężczyzna znęcał się nad swą partnerką od kilkunastu miesięcy, teraz stanie przed sądem. 42-latek do tego czasu będzie też musiał raz w tygodniu stawiać się na dozór w komendzie.