Ruch drogowy

Policyjna akcja "Trzeźwość"

Dzisiaj żorscy policjanci uczestniczą w ogólnopolskich działaniach pod hasłem "Trzeźwość”. To działania mające na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu. Tylko dzisiaj w Żorach przebadanych już zostało 700 kierujących.

Od wczesnych godzin porannych na terenie Żor prowadzone są dzisiaj ogólnopolskie działania pod hasłem "Trzeźwość". To akcja mająca na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu. Wzmożone siły policyjne pojawiły się na naszych drogach. Od rana przebadanych zostało już ponad 700 kierujących na trzeźwość oraz 6 osób na działanie innych zabronionych w organizmie substancji.

Około godziny 5:30 na ulicy Kościelnej stróże prawa zatrzymali fiata, którego kierowała 31-letnia żorzanka. Kobieta prowadziła z ponad pół promilem alkoholu w organizmie. To jednak nie wszystko...

Tylko w miniony weekend w ręce mundurowych wpadło kilku kierujących.
W sobotę około godziny 19:30 na ulicy Szoszowskiej zatrzymany został 67-letni rowerzysta z niemal promilem alkoholu w organizmie. Za wykroczenie to ukarany został mandatem w wysokości aż 2500 złotych.

Około godziny 14:00 na osiedlu Księcia Władysława dzielnicowi, którzy zauważyli jak kierujący skodą, podczas manewru parkowania uszkodził inny prawidłowo zaparkowany pojazd. Od 69-letniego kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu. Wynik badania wykazał, że w organizmie miał podczas manewrów 2 promile.

Kolejnego dnia o godzinie 12:00 na osiedlu gwarków skontrolowany został również rowerzysta.
60-latek ukarany został mandatem karnym 1000 złotych, za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu.

Rekordzistą okazał się jednak bardzo nieodpowiedzialny 43-letni gliwiczanin, który citroenem w niedzielę przewoził dzieci w wieku 6 i 14 lat. Styl jazdy, a właściwie problemy z utrzymaniem pasa ruchu zauważył inny kierujący jadący z okolic Pawłowic do Żor. Kiedy około 12:30 zatrzymał się citroenem na parkingu żorskiej galerii, to świadek zdarzenia podbiegł do kierowcy i widząc jego stan, wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Podczas kontroli na jaw wyszło, że kierowca miał prawie 3 promile w organizmie. Postawa świadka zdarzenia z pewnością pomogła zapobiec tragedii na drodze.

Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie trzeźwości. Przypominamy także, iż w przypadku zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej kierowca jest obowiązany stosować się do poleceń i sygnałów oraz wskazówek wydawanych przez policjanta.
 

Powrót na górę strony