Ruch drogowy

Z urazem głowy trafił do szpitala

Niebezpieczna i nieodpowiedzialna przejażdżka dwóch mężczyzn na hulajnogach zakończyła się dla jednego wysokim mandatem, a drugiego groźnym urazem. Takie właśnie skutki przynosi jazda jednośladem po alkoholu. Pamiętajmy, że korzystanie z dróg, to odpowiedzialność za siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Choć zaledwie wczoraj pisaliśmy o nietrzeźwym rowerzyście, który swoją podróż zakończył zderzeniem czołowym na masce samochodu, to nie zabrakło nieodpowiedzialnych naśladowców, lecz tym razem na hulajnogach.

Przed północą policyjny patrol wezwany został na Aleję Zjednoczonej Europy, gdzie w rejonie ścieżki rowerowej i jednego z sieciowych sklepów miał przewrócić się na hulajnodze mężczyzna, w wyniku czego doznał urazu głowy.

Na miejscu zdarzenia pomocy poszkodowanemu mężczyźnie udzielał zespół pogotowia ratunkowego. Uraz głowy był na tyle poważny, że 50-latek został zabrany do szpitala celem dalszej diagnostyki i leczenia. Mężczyźnie towarzyszył 35-letni kolega, który również przemieszczał się po żorskich drogach na hulajnodze. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu 35-letniego żorzanina wykazało, że prowadził hulajnogę z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie, za co ukarany został mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.

Od poszkodowanego 50-latka pobrana została krew, celem ustalenia poziomu alkoholu w organizmie podczas zdarzenia. Jeżeli badanie potwierdzi, że kierował hulajnogą po alkoholu, to za wykroczenie odpowie przed sądem.

Pamiętajmy, że korzystanie z dróg to wielka odpowiedzialność za siebie oraz innych użytkowników dróg. Kierujący jednośladami zawsze stanowią grupę niechronionych uczestników ruchu drogowego, którzy w wyniku zdarzeń drogowych narażeni są na poważne obrażenia.

Powrót na górę strony